Gmina

Aktualności

VI Marsz na Grunwald

Rozmiar czcionki:

 

marsz na grunwald narada1

W sobotę 7 lipca około godziny szesnastej do Krainy Brata Jana w Bratianie dotarł, wychodzący z Nowego Miasta, orszak zakutych w blachy rycerzy krzyżackich, bogobojnych białogłowych i zwykłych ciur obozowych, uczestników VI Marszu na Grunwald. Co znamienitsi przybyli konno, reszta na podwodach lub pieszo. Na czele orszaku na pięknym rumaku wjechał sam Brat Jan, w postać którego wcielił się Dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Mszanowie, Andrzej Andrzejewski. Na błoniach Krainy Brata Jana oczekiwała już na nich licznie zgromadzona gawiedź.
Brat Jan powitał przybyłych, a następnie oddał głos Wójtowi Gminy Nowe Miasto Lubawskie Tomaszowi Waruszewskiemu, który dał oficjalny sygnał do rozpoczęcia bratiańskiego popasu w drodze na Grunwald. Po nim krótkimi słowami z przybyłymi przywitał się Pan Adam Żyliński Poseł na Sejm RP, który od lat uczestniczy w postojach w Bratianie.
Teraz mogły rozpocząć się występy i turnieje rycerskie. Zebranym czas umilały zespoły muzyczne Roderyk z Wrocławia i Open Folk z Warszawy, w repertuarze z epoki. Rycerze, ale i nie tylko, zmagali się tymczasem w turniejach łuczniczym i kuszniczym oraz rzucali toporami do celu.
Głównym punktem popołudniowej części programu była inscenizacja „Ostatnia wieczerza". Było to odtworzenie narady dowódców krzyżackich z Wielkim Mistrzem, która odbyła się w bratiańskim zamku i podczas której zadecydowano ostatecznie o podjęciu bitwy z wojskami polsko-litewskimi. W postaci krzyżaków wcielili się między innymi poseł Adam Żyliński, Krzysztof Lang, znany reżyser filmowy i telewizyjny, który upodobał sobie nasze tereny, sołtys bratiański Roman Sienkowski i inni.

marsz na grunwald zamek

Atrakcją wieczoru była inscenizacja „Bitwa o Bratian" poprzedzona występem Teatru Ognia Wena oraz poglądową scenką pasowania na rycerza z udziałem z jednego z widzów. Później już tylko ogień, dym i strzały podczas zmagań rycerstwa pod murami zamku. Walczyli piesi i konni i choć trup słał się gęsto, na szczęście nikt w rezultacie nie odniósł większych obrażeń.
Goście i uczestnicy marszu znużeni występami i turniejami mogli odpocząć na odbywającym się jednocześnie pikniku, gdzie na licznych kramach serwowano jadło i napitki zarówno współczesne, jaki i krzyżackie. Były także kramy z „uzbrojeniem" i innymi akcesoriami historycznymi, a na stanowisku Lasów Państwowych młodsi mogli wziąć udział w konkursach z wiedzy przyrodniczej, a starsi we wbijaniu gwoździa w pieniek na czas, ale żeby nie było za łatwo ostrzem toporka. Imprezie towarzyszył turniej piłkarski rozgrywany na pobliskim orliku i mini wesołe miasteczko dla naszych milusińskich.
Po zakończeniu występów i turniejów, wszyscy mogli pobawić się przy dźwiękach muzyki współczesnej na leśnej dyskotece.
Następnego dnia, po mszy w bratiańskim kościele, orszak wyruszył dalej, na Grunwald, z nadzieją, a nuż w tym roku to nam uda się zwyciężyć.
Relacja z dalszej części Marszu po powrocie rycerstwa XXVI Chorągwi Zamku Bratian z pól grunwaldzkich na stronach Gminnego Centrum Kultury.

Share