Aktualności sportowe

Podsumowanie sezonu kolarskiego bratianki Zuzanny Skubaja

Rozmiar czcionki:

Sezon kolarski dobiegł końca, zakończyła go także Zuzanna Skubaja.

Licealistka z Bratiana w sezonie 2015 ścigała się w barwach TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team w kategorii juniorek.

Uczestniczyła we wszystkich ważniejszych imprezach organizowanych przez Polski Związek Kolarski, zdobyła też pierwsze punkty w klasyfikacji UCI. Sezon rozpoczęła we włoskim Trofeo Da Moreno, w którym zajęła 25 miejsce. Później były kolejne wyścigi na arenie krajowej. Na linii startu Zuza stawała 23 razy, 13 razy zaś była na podium. Te wyniki zostały dostrzeżone przez trenera kadry narodowej juniorek i Zuza powołana została na Mistrzostwa Europy, które w tym roku odbyły się w Estonii. Niestety problemy ze zdrowiem i zabieg, któremu musiała się poddać, nie pozwoliły jej wziąć udziału w tej ważnej europejskiej imprezie. W samym środku sezonu kolarka była zmuszona zrobić sobie 1,5-miesięczną przerwę od roweru. Po niej powoli wracała do treningów, jak i na nowo próbowała odnaleźć się w kolarskim peletonie.

W sezonie 2015 udało się jednak wywalczyć mieszkance Bratiana medale Mistrzostw Polski. Zuza zdobyła srebrny medal MP w kryterium, wraz z koleżanką z klubu - Agnieszką Skalniak wywalczyła srebrny medal MP w jeździe na czas par, kolejny srebrny medal MP zdobyła w jeździe na czas drużyn.

Nasza gminna sportsmenka znajduje się na 2 miejscu klasyfikacji Szosowych Pucharów Polski, prowadzonych przez Polski Związek Kolarski i na 4 miejscu w całej klasyfikacji szosowej.

Na co dzień Zuzanna Skubaja trenuje pod okiem Pawła Bentkowskiego i to głównie jemu zawdzięcza swoje sukcesy. Cały klub TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team natomiast zadbał o to, by zawodniczki miały stworzone jak najlepsze warunki do ścigania. Zuza godzi treningi z nauką w liceum, nie ma więc wiele wolnego czasu dla siebie, gdyż w sezonie poświęca na treningi 3-godziny dziennie. Jednak chce uprawiać kolarstwo. Mimo, że wymaga to od niej wielu poświęceń i ogromnej pracy, postanowiła nadal kontynuować przygodę z rowerem.

 

(Źródło: Ewa Skubaja)

 

Foto: Darek Krzywiański