Aktualności sportowe

Zuzanna Skubaja, kolarka z Bratiana, w wywiadzie dla portali kolarskich

Rozmiar czcionki:

Zuzanna Skubaja, sportsmanka z Bratiana i miłośniczką dwóch kółek, Wicemistrzyni Polski Juniorek w Kryterium Ulicznym, to dotychczas zawodniczka TKK Pacific Nestle Fitness, od nowego sezonu - drużyny MAT ATOM Sobótka.

Poniżej prezentujemy Państwu treść przeprowadzonego z nią wywiadu dla portalu Facebookowego „Kolarstwo na sport narodowy”, rozpowszechnionego także na innych witrynach kolarskich.

 

 

1. Witam. Jak wypoczynek po zakończonym sezonie?

Z.S - Hej, właśnie zbieram siły, żeby móc od początku zacząć przygotowania do przyszłego sezonu. Teraz jest czas na regenerację, więc staram się go wykorzystać jak najlepiej.

 

2. Mogłabyś zdradzić jak rozpoczęła się Twoja przygoda z rowerem?

Z.S - Pasją zaraził mnie tata, który w przeszłości również ścigał się w kolarskim peletonie. Kilka razy byłam z nim na amatorskich wyścigach MTB, w których wzięłam udział i to spodobało mi się. Później poprosiłam go, żeby zapisał mnie do klubu licencjonowanego i tak też zrobił.. w ten sposób wylądowałam na szosie.

 

3. Za Tobą sezon 2015, ostatni sezon w kategorii Juniorek, jak ocenisz ten rok w Swoim wykonaniu?

Z.S - Sezon dla mnie rozpoczął się bardzo dobrze, zrobiłam progres i zaczęłam pewniej czuć się w peletonie. Wszystko szło w jak najlepszym kierunku. Byłam bliska osiągnięcia swoich celów, jednak jak się okazało później, z moim zdrowiem nie było tak jak być powinno. Byłam zmuszona przerwać sezon na ok 1,5 miesiąca, co pokrzyżowało mi wszystkie plany. Po powrocie na rower już do końca sezonu brakowało "tego czegoś". Mimo tego udało się zdobyć 3 medale MP i cenne doświadczenie.

 

4. Startujesz na Szosie, nigdy nie myślałaś by próbować Swoich sił w MTB lub na Torze?

Z.S - Od kiedy się ścigam, zdarzyło mi się wystartować kilka wyścigów na MTB i torze. Jednak nie czuję się w nich najlepiej i to nie jest to, w czym chciałabym się specjalizować.

 

5. Jaka charakterystyka tras najbardziej Ci odpowiada, tereny płaskie, góry?

Z.S - Trudno stwierdzić. Lubię takie, które są wymagające, a zarówno płaskie trasy, jak i górzyste mogą okazać się bardzo trudne do przejechania. Myślę, że wszystko zależy od tempa i warunków pogodowych. A jeżeli jest ciężko - jest dobrze.

 

6. W Nowym sezonie, będziesz w Nowej kategorii wiekowej, pojawiają się już jakieś cele?

Z.S - W tym sezonie będę pierwszoroczną orliczką co motywuje mnie jeszcze bardziej. Pozostają niezrealizowane cele z minionego sezonu, ale też nowe, które będą moją wytyczną w sezonie 2016.

 

7. Kolarski wzór do naśladowania?

Z.S - Mój tata i moja Pani trener Paulina Brzeźna - Bentkowska.

 

8. Ten sezon spędziłaś w drużynie TKK Pacific Nestle Fintess, jak się czułaś w drużynie? Wiesz już w jakiej drużynie będziesz się ścigać w nowym roku?

Z.S - Klub zadbał o to, abyśmy miały jak najlepszy sprzęt i niczego nam nie brakowało. Dzięki czemu mogłyśmy bardziej profesjonalnie podchodzić do startów i nie zawracać sobie głowy drobnymi rzeczami. Paweł z Pauliną włożyli serce w pracę z nami, co nas motywowało z wyścigu na wyścig i owocowało naszymi wygranymi. Z dziewczynami tworzyłyśmy myślę, że bardzo zgraną drużynę. Przy nich czułam się dobrze i wiedziałam, ze w razie potrzeby zawsze mogę liczyć na ich wsparcie. Jednak przez przebieg zdarzeń, postanowiłam zmienić barwy i w przyszłym sezonie reprezentować m.in. razem z Kasią i Moniką nową grupę kobiecą, prowadzoną przez Pawła i Paulinę.

 

9. Polskie Kolarstwo Kobiece osiąga coraz lepsze wyniki, lecz na krajowym podwórku mimo to nie widać wielkich zmian (poprawy), jak uważasz gdzie leży problem?

Z.S - Polskie zawodniczki stawiają poprzeczkę coraz wyżej i wyżej. Kobiece kolarstwo pnie się w górę, ale chyba mimo tego cały czas jest zbyt małe zainteresowanie tym sportem, przez co brakuje sponsorów. A jak wiadomo to drogi sport.

 

10. Dziękuję za rozmowę, życzę zdrowia i wielu dalszych sukcesów

Z.S - Dziękuję

 

 

Wywiad dostępny także na stronie:

https://www.facebook.com/KolarstwoNaszaPasja/posts/427041567488758:0

(Źródło: Ewa Skubaja)