Gmina

Aktualności

Rzeka to nie śmietnik

Rozmiar czcionki:

Dzięki Wójtowi Gminy Nowe Miasto, Lubawskie Tomaszowi Waruszewskiemu oraz licznej grupie woluntariuszy, zorganizowanej przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Lubawskiej, odcinki rzek Drwęca i Wel, przepływające przez teren naszej Gminy są znowu czyste. Miłośnicy przyrody i aktywnego wypoczynku podczas spływu kajakowego pozbierali śmieci pozostawione przez niefrasobliwych turystów oraz niestety mieszkańców gminy, a także te, które napłynęły z nurtem rzek. Była to I Akcja ekologiczna "Pływaj z nami, czystymi rzekami – rodzinne sprzątanie rzeki Drwęca" w ramach Wiosennego Sprzątania Warmii i Mazur 2014.

spływ porzadkowy.2

Gmina zabezpieczała zbiórkę od strony logistycznej tj. dostarczyła worki na śmieci i rękawiczki, a później zwiozła zebrane wzdłuż trasy spływu napełnione worki w miejsce, skąd mogła odebrać je firma odbierająca śmieci. TMZL zajęło się samą organizacją spływu zapewniło sprzęt pływający i zadbało o bezpieczeństwo i dobre humory uczestników. Do akcji włączyły się także Państwowa Straż Rybacką z Nowego Miasta Lubawskiego udostępniając na potrzeby akcji łódź motorową z załogą oraz Informacja Turystyczna w Nowym Mieście, która rozpropagowała wydarzenie wśród mieszkańców

Pan Marek Połomski – Koordynator Spływu tak relacjonuje przebieg zdarzeń:

Spotkanie w Kaczku18 maja 2014 wczesnym rankiem grupa kajakarzy wyruszyła z Nowego Miasta do Kaczka, na spotkanie z reprezentacją z pobliskiej Lubawy. Grupa prawie 30 osób pod kierownictwem pani Ewy Raszkowskiej dojechała autokarem i z niecierpliwością oczekiwała na nasz przyjazd.

Sprawnie wypakowaliśmy sprzęt i zaprosiliśmy wszystkich uczestników na łąkę przy elektrowni, do zaprzyjaźnionego gospodarza pana Jana Czaplińskiego. Załogi zapisane na listy, przydzielone kajaki i kamizelki asekuracyjne. Ratownik Marek zarządza zbiórkę i przeprowadza krótkie szkolenie z zasad bezpiecznego korzystania z uroków kajakarstwa. Osoby uczestniczące po raz pierwszy w spływie są pasowani na wodniaków, jest przy tym sporo śmiechu. Na listę zapisało się 61 uczestników .

Dzieci z Przedszkola w Lubawie przywiozły piękny, własnoręcznie wykonany transparent

„Rzeka to nie śmietnik"

Wszystkie załogi bezpiecznie wyruszają na wodę. Osoby po raz pierwszy płynące kajakami są pod szczególną opieką ratowników Marka i Mateusza. Śmieci w rzece bardzo mało, nasze wieloletnie działania przynoszą pozytywny efekt.spływ porzadkowy.3
Sprawnie dopływamy w pobliże jazu młyna w Bratianie, gdzie po krótkiej przerwie przenosimy kajaki na dolną wodę Welu i wyruszamy w stronę Drwęcy.

Po przepłynięciu krótkiego odcinka Welu nowicjusze już oswoili się z kajakami i radzą sobie coraz lepiej, Sporadycznie pojawiające się śmieci są sprawnie zbierane z rzeki. Bez większych przygód dopływamy w pobliże przystani kajakowej w Maszanowie, gdzie mamy zaplanowany koniec etapu. Doświadczone załogi pomagają przy bezpiecznym wyciąganiu kajaków na brzeg. Gospodarze przystani mogli by coś usprawnić w tej materii, gdyż wysoki bagnisty brzeg stwarza spore problemy mniej doświadczonym kajakarzom. Na przystani czeka termos z gorąca zupą, wszyscy z zadowoleniem posilają się i komentują przepłynięty odcinek.

spływ porzadkowy.4Po krótkim odpoczynku i naradzie, wszyscy uczestnicy jednogłośnie decydują się kontynuować spływ Drwęcą do Nowego Miasta Lubawskiego.
Zebrane śmieci układamy obok pojemnika na przystani w Mszanowie i ruszamy w dół rzeki. W okolicach mostu drogowego, na zastoisku pierwszy wysyp śmieci – całkiem sporo, ale przy takim zaangażowaniu szybko sobie poradzono i śmieci lądują w workach. Największe skupiska śmieci znajdują się przy przeszkodach – powalonych drzewach w okolicach lasku miejskiego. Przydałaby się jakaś akcja z brzegu, bo momentami trudno z kajaku dosięgnąć zakleszczonych odpadów i jest to niebezpieczne – grozi wywrotką.

spływ porzadkowy.5Pomimo kłębiastych chmur, słoneczko przygrzewa i niektórzy łapią wiosenna opaleniznę. Dopływamy w pobliże kładki, gdzie mieszkańcy z zaciekawieniem spoglądają na kajakarzy i pozdrawiają ich. Około godziny 14:30 dopływamy do przystani kajakarskiej przy stadionie MOSiR gdzie kończymy spływ. Strażnicy z PSR. którzy wspierali nas swoją łodzią patrolową, wypakowują zebrane „skarby", które układamy obok kosza na śmieci. Kolejny raz okazało się że jednak trochę się tych śmieci nazbierało.spływ porzadkowy.6

Jak zwykle betonowe wysokie nabrzeże stwarza problemy przy bezpiecznym wysiadaniu z kajaków, ale z pomocą innych kajakarzy, wszyscy bez szwanku lądują na łące przystani.

Przy rozpalonym ognisku następuje podsumowanie akcji, Marek dziękuje wszystkim za udział i szlachetną prace na rzecz środowiska i lokalnej społeczności. Najmłodsi uczestnicy otrzymali drobne upominki ufundowane przez Wydział Środowiska Starostwa Nowomiejskiego. Wydział promocji Urzędu Miasta przekazał dla młodzieży uczestniczącej w spływie materiały promocyjne, w tym Paszport Nowomiejski, Materiały te cieszyły się sporym zainteresowaniem. Goście z Lubawy dopytywali się o kolejny otwarty spływ, nie tylko porządkowy, ale taki turystyczny. Wyczuwało się że brakuje takich imprez integrujących społeczności lokalne.

Dzięki dofinansowaniu ze środków Gminy Nowe Miasto Lubawskie z/s w Mszanowie oraz ze środków towarzystwa, można niedużym kosztem zorganizować bardzo fajną imprezę. Wielkie słowa podziękowania dla wszystkich uczestników, za ich pracę i zaangażowanie na rzecz środowiska naturalnego, wielki plus że dzieci ochoczo uczestniczą w tego typu akcjach. Daje to nadzieję że nasza ziemia będzie coraz czyściejsza i piękniejsza.

spływ porzadkowy.7Podziękowania dla Urzędu Gminy Nowe Miasto Lubawskie za dofinansowanie tego spływu, podziękowanie dla Strażników Rybackich za ich pomoc w transporcie zebranych śmieci. Dzięki pomocy Urzędu Miasta i Starostwa promocja piękna ziemi lubawskiej jest coraz lepsza, przekazane materiały bardzo spodobały się gościom z Lubawy i Morąga.

Tak jak powiedział ratownik Marek na podsumowaniu spływu
„ pięknego śpiewu ptaków w zaroślach nadrzecznych i pięknych widoków z poziomu wody Welu i Drwęcy nie kupicie w żadnym sklepie"
Warto organizować i uczestniczyć w takich działaniach.

Tekst oraz foto dostarczył Marek Połomski – Koordynator spływu

 

 

Share