13 kwietnia 2015 roku to ważny, rocznicowy dzień. Dokładnie pięć lat temu na skwerze w Gwiździnach posadzony został Dąb Pamięci ku czci asp. Policji Franciszka Chały.

Od tego czasu każdego roku społeczność szkolna z rodziną bohatera, mieszkańcami Gwiździn i przedstawicielami władz, udaje się za szkolnym sztandarem do tego szczególnego miejsca pamięci.

Ten rok jest wyjątkowy, ponieważ pięć lat życia drzewa pamięci skłania do refleksji. Tradycyjnie w kościele odprawiona została Msza Święta w intencji zamordowanego i spoczywającego w Miednoje asp. Franciszka Chały, wszystkich ofiar sowieckich zbrodni wojennych na wschodzie oraz tragicznych ofiar katastrofy smoleńskiej. Na Skwerze Pamięci złożono kwiaty i zapalono znicze. Dyrektor szkoły Hanna Błaszkowska witając rocznicowych gości, przypomniała historyczny kontekst uroczystości. Uczniowie przygotowani przez nauczycieli: Henryka Zagórskiego i Annę Falkowską, przedstawili program słowno - muzyczny z okazji rocznicy posadzenia Dębu Pamięci i 75 rocznicy zdrodni katyńskiej. Z treści głoszonych przez występujących wynika, że sadząc Dąb i obchodząc kolejne rocznice, również tworzymy historię. Po wielu zakazanych latach milczenia, mamy teraz możliwość i obowiązek głoszenia prawdy o wielu tysiącach Polaków, którzy zamiast żyć i służyć Ojczyźnie, zostali zamordowani strzałem w tył głowy.

Rosnący w Gwiździnach Dąb jest już młodym, pięcioletnim drzewem. Pan leśniczy patrząc na niego, stwierdził, że odchyla się, szukając słońca. Pewnie tak samo katyńska prawda chce zająć należne miejsce w świetle dziennym. Z okazji rocznicy, uczestnicy uroczystości obejrzeli film o posadzeniu Dębu Pamięci przed pięcioma laty. On również skłonił do refleksji, bowiem spośród otaczających wtedy sadzonkę dębu osób, kilka odeszło już do wieczności. Im też winniśmy pamięć.

(Źródło: Henryk Zagórski)