Gmina

Aktualności

Wiertnia w Pilichowie

Rozmiar czcionki:

Wiertnia PilichowoNa sobotę 11 sierpnia Marathon Oil Polska Sp. z o.o. z zaprosiła wszystkich chętnych, zainteresowanych budową wiertni w Nowym Dworze Bratiańskim, na miejsce gdzie aktualnie prowadzone są wiercenia – do Pilichowi w okolicach Prabut(powiat kwidzyński, woj. pomorskie). Niestety pomimo dosyć dużego początkowego zainteresowania, na wyjazd zdecydowało się jedynie 12 osób, a ostatecznie wyjechało jedynie 6. Jest to w jakiś sposób usprawiedliwione, bo wcześniej na skutek awarii, wystąpiła przerwa w dostawie wody i trzeba było łagodzić jej skutki, a nie myśleć o wyjeździe. Było to trzecie spotkanie z przyszłymi sąsiadami wiertni, które miało na celu przybliżyć im to co ich czeka niebawem, bo już we wrześniu.
Po przyjeździe na miejsce, uczestnicy mogli na własne oczy zobaczyć jak wygląda wiertnia. Pierwsze wrażenie – wcale nie jest tak bardzo głośno. Nie głośniej niż kombajn pracujący w polu i to nie pod domem, ale u sąsiada.

Na początku przybyłych zaproszono do małej sali konferencyjnej, gdzie przedstawiono kadrę kierowniczą wiertni oraz zapoznano z panującymi tam zasadami porządku i bezpieczeństwa. W międzyczasie pojawił się Sołtys Pilichowa Pan Andrzej Wesołowski, który na podstawie własnych oraz mieszkańców tej miejscowości doświadczeń starał się przekonać przybyłych, że wszelkie obawy, a przynajmniej te, które dotyczą wierceń próbnych, są płonne i że oni mieli podobne i byli mile rozczarowani tym, że były mocno przesadzone. Transport urządzeń przebiegł szybko i sprawnie, a hałas nie był bardzo wielki. Nie wywoływało to też specjalnych zakłóceń w ich normalnym życiu. Na etapie wierceń próbnych zużycie wody nie jest zbyt duże, gdyż większość z niej znajduje się w obiegu zamkniętym i mieszkańcy nie odczuwają jej braku. Zdradził, że były rozmowy na temat dodatkowych profitów na jakie może liczyć sołectwo i gmina, ale to dopiero dopiero gdyby złoże byłoby opłacalne i na ich terenie byłoby podjęte wydobycie. Na koniec podkreślił, że gdyby na ich terenie miałaby być zlokalizowana jeszcze jedna wiertnia, to tym razem przyjęliby ją bez obaw. Po tym nastąpiła seria pytań, na skierowanych do niego oraz przedstawiciela Maraton Oil Pana Pawła Pudłowskiego, Dyrektora d/s Rozwoju i Kontaktów z Rządem.
Następnie, podczas godzinnego zwiedzania wiertni, uczestnicy mieli możliwość przyjrzeć się wszystkim wykorzystywanym urządzeniom z bliska oraz zapoznać się z technologią stosowaną przy wykonywaniu pionowych odwiertów poszukiwawczych. Na ich pytania odpowiadali eksperci Marathon Oil ds. wierceń i BHP – Lynn Payne Kierownik Wierceń i Joe Thompson Kierownik BHP. Po powrocie na sale gospodarze odpowiadali na dalsze, nieraz bardzo dociekliwe i konkretne pytania gości. Zarówno w czasie pierwszej części spotkania, jak i już samego zwiedzania i później, najwięcej pytań dotyczyło kwestii środowiskowych i bezpieczeństwa. Goście pytali przede wszystkim o metody zabezpieczenia odwiertu stosowane przez firmę Marathon w celu ochrony zasobów wody oraz gleby przed oddziaływaniem środków stosowanych przy wykonywaniu odwiertu, jak również poziom hałasu wytwarzanego przez pracujące 24 godziny na dobę urządzenie wiertnicze. Wiele czasu poświęcono również na prezentację modelu orurowania i cementowania odwiertu oraz dyskusję na temat skuteczności tej metody. Poza kwestiami ochrony środowiska i obszarów bezpośrednio sąsiadujących z polem wiertni wiele zainteresowania wzbudzały kwestie korzyści dla lokalnej społeczności z prowadzonych na ich terenach prac poszukiwawczych. Pytania dotyczyły między innymi możliwość wzrostu zatrudnienia, poprawy infrastruktury drogowej czy też wsparcia finansowego dla lokalnych inicjatyw społecznych.
Przedstawiciel Maraton Oli zapowiedział następne spotkania ze społecznością lokalną. Pierwszą we wrześniu, przed rozpoczęciem prac w Nowym Dworze Bratiańskim oraz drugą już na wiertni, gdy wydrążą pierwsze kilkaset metrów.

 

Share